joecell.pl - ogniwo Joe'go, Joe Cell, darmowa energia, free energy - Odp:Ogniwo Joe\'go - teoria i praktyka - Forum Joe Cell

 
|| PROJEKTOWANIE STRON INTERNETOWYCH ||

Mocny katalog PageRank 8
Dodaj swojš stronę i zwiększ pozycję w Google.

Forum Joe Cell  


andreas50
Gość

Fresh Boarder
Posty: 0
graphgraph
 
Ogniwo Joe'go - teoria i praktyka - 2007/01/17 00:37 Witam po dłuższej przewie spowodowanej z przyczyn niezależnych.Może robię błąd zakładając nowy wątek,ale chciałbym , by ten wątek był bardziej teoretyczny niż praktyczny,choć pewnie od praktyki się nie uwolnimy.
Na początek chciałbym wyjaśnić teorię i praktykę elektrolizy wody,później opowiedzieć o Orgonie i generatorach(ciekawy temat-rzeka),opowiedzieć jak praktycznie wyszukiwać rurki do Joe'go,o magnetyźmie szczątkowym itp.Może osoby czytające ten wątek,znajdą tu wiedzę pozwalającą unikać im błędów.Podaję mój nr GG 9791112 może kogoś zainteresuje temat i chciałby porozmawiać.

Elektroliza wody.

Aby mogła zajść elektroliza potrzebne jest minimalne napięcie 1,24V pomiędzy dwoma elektrodami tzn na jedną celę.. Poniżej tej wartości napięcia elektroliza nie zachodzi .Przy tej wartości napięcia reakcja jest endotermiczna. Pomiędzy wartościami 1,24V a 1,48V reakcja jest optymalna tzn ani nie pobiera ani nie oddaje energii. Powyżej tej wartości reakcja jest egzotermiczna czyli część energii zamienia się w ciepło i przechodzi do wody ogrzewając ją.
Od czego więc zależy ilość wytworzonego gazu (wodoru i tlenu) podczas elektrolizy? Od watości prądu jaki płynie przez celę.Bo czy podamy na celę 2V i przepuścimy przez nią prąd 2A, czy podamy na celę 2000V i przepuścimy 2A - ilość gazu wytworzona przez celę będzie taka sama,tylko w pierwszym przypadku moc oddana celi wyniesie 2V*2A=4W a w drugim 2000V*2A=4000W.Wnioski nasuwają się same-jeśli w pierwszym wypadku większość mocy oddanej celi będzie zużyta do wytworzenia wodoru i tlenu to w drugim wypadku większość mocy zostanie zamieniona w ciepło oddane wodzie.

1 przypadek
(2V-1,48V)*2A=1,04W - zamienine na ciepło.

2 przypadek
(2000V-1,48V)*2A=3997,04W - zamienione w ciepło.

Co więc zrobić jeśli nie dysponujemy takim napięciem,a wyższym? Otóż pomiędzy katodę a anodę wstawić odpowiednią ilość cell neutralnych wynikających z podzielenia napięcia jakim dysponujemy przez wartość od 1,24V do 1,48V-np prądnica w samochodzie daje napięcie 13.8V.Jeśli tą wartośc podzielimy przez 1,38V to da nam 10 cel.


Katoda Cele neutralne Anoda

| | | | | | | | | | |
| | | | | | | | | | |

1,381,381,381,381,381,381,38V1,381,381,38

Patrząc na ten rysunek można by się doszukać podobieństw do ogniwa Joe'go.Też są w nim anoda katoda i pewna ilość neutralnych cel.Oczywiście też są i różnice,to oczywiste.
  Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
Kawasaki
Gość

Fresh Boarder
Posty: 0
graphgraph
 
Odp:Ogniwo Joe'go - teoria i praktyka - 2007/01/17 09:44 Dokladnie masz racje ale tylko przy założeniach które założyles tutaj . A jak sie sprawa ma jeżeli dodajemy do wody środki chemiczne które obniżają PH albo podnosza. Jedna woda lepiej i szybciej reaguje a druga gorzej i dłużej. Zaciekawilo mnie właśnie jedno czytając o ogniwie Joeg'o Mianowicie prąd jakim ładujemy ... Wiele osób pisało o pradzie rzędu 40V i 1 amper. czyli po przemnożeniu wyjdzie nam 40W podzielić przez ilośc cel. Także moc na cele jest napewno iwększa od Twojej i tutaj jest to watpliwe. A Pan admin założyl, że przy prądzie o natęzeniu 1 A prawidłowo zrobione ogniwo sie nie grzeje! Może bładze ale wydaje mi sie że idealna sztuka ladowania ogniwa jest dużo bardziej czasochłonna i wymaga własnie dużego nacisku na prąd jaki wędruje do ogniwa. Moge bładzić. Prosze o sprostowanie wrazie pomyłki.
  Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
andreas50
Gość

Fresh Boarder
Posty: 0
graphgraph
 
Odp:Ogniwo Joe'go - teoria i praktyka - 2007/01/17 11:14 Jeśli dodasz do wody srodki chemiczne to tak naprawdę robisz elektrolit,w którym przy tym samym napięciu i tej samej odległości cel zwiększasz przepływ prądu przez celę. Masz rację zapomniałem powiedzieć,że prąd płynący przez celę jest odwrotnie proporcjonalny od odległości między celami. I jeszcze jedno-maksymalny prąd jaki można przepuścić przez celę jest wprost proporcjonalny do powierzchni celi. To wszystko odnosi się do elekrtolizy wody. Natomiast z Joe jest trochę inaczej.

Edytowany przez: andreas50, w: 2007/01/17 19:56
  Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
Kawasaki
Gość

Fresh Boarder
Posty: 0
graphgraph
 
Odp:Ogniwo Joe'go - teoria i praktyka - 2007/01/18 12:27 Dokladnie jest inaczej bo trzeba dobrac taki prąd ktory zostanie w naszej "wodzie" czyli ją naładuje a nie przesyci. Jeżeli jest nadmiar prądu to musi sie on wydzielić w postaci ciepla i niema siły. Ciekawe jets to co dzieje sie z ogniwem w fazie 3 czyli nie potrzeba juz ladowac a ogniwo samo wykazuje reakcyjnośc. Ciekawe jak wtedy ma sie napiecie ogniwa i to jak je oddaje czy i ile mozna z niego zabierac prądu i czy zostanie samo naladowane energią z zewnatrz jeżeli bedziemy zabierac prąd?
  Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
andreas50
Gość

Fresh Boarder
Posty: 0
graphgraph
 
Odp:Ogniwo Joe'go - teoria i praktyka - 2007/01/18 18:07 To co napisałem wyżej odnosi się tylko do elektrolizy wody i jest to zaznaczone.Natomiast z Joe sprawa jest bardziej skomplikowana,bo jest on tak jakby akumulatorem-generatorem który najpierw ładujesz pewnym prądem by później czerpać z niego energię,coś na kształt akumulatora kwasowego.Aby naładować Joe'go trzeba spełnić długi szereg warunków-jest on bardzo delikatnym a jednocześnie bardzo kapryśnym akumularorem tzw Orgonu.I tu należałoby poznać choć w zarysach zasady budowy tych akumulatorów.Napiszę tylko ,że ładowanie Joe'go powinno przebiegać przy napięciu od 20 do max 50V i prądzie około 1A nie więcej.
  Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników.
 



PageRank