gambolo
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
teoria próżni - 2008/04/01 10:41
Witam, sledze od czasu do czasu rozne ciekawstki ktore sie pojawiaja, rowniez z dziedzin potocznie nazywanych okultyzme ezoteryka i itp. i cos znalzlem pewnein artykul ktory wdosc ciekawy sposob spina te rozne dziwne teorie super energii, oregonu, energia telekinetyczna czy jak to zwał: Zapraszam do lektury:
" Albert Einstein przez całe swoje życie pracował nad jednolitą teorią pola, która miałaby w prosty sposób wyjaśnić budowę i działanie wszechświata. W Rosji żyje człowiek, który twierdzi, że udało mu się to, co nie udało się genialnemu uczonemu i jego następcom.
Gennadij Iwanowicz Szypow był wykładowcą fizyki na Uniwersytecie Moskiewskim. Został stamtąd usunięty, gdyż uczył studentów elementów wymyślonej przez siebie teorii próżni, wyklętej przez oficjalną naukę. Oficjalnie mówi się, że teoria Szypowa to bzdura, ale ponieważ sprawdza się w praktyce, wykorzystuje się ją do budowy niezwykłych urządzeń, których działanie zaprzecza znanym prawom fizyki. Podobno zbudowano kilka urządzeń, których współczynnik sprawności wynosi od 300 do 500%, chociaż według znanych praw fizyki taki współczynnik nie może przekraczać 100%. Inaczej mówiąc, stworzono perpetuum mobile. Takimi urządzeniami są np. grzejniki domowe, które, pobierając 1 kilowat energii elektrycznej, produkują 4 kilowaty energii cieplnej.
Brzmi to jak bajka o żelaznym wilku, ale te urządzenia istnieją i zostały skonstruowane na rządowe zamówienie, tak jak i latający pojazd, który sam Szypow nazywa "ziemskim UFO". Urządzenie nie wykorzystuje sił odrzutowych, a z wyglądu przypomina latający spodek. Został zaprezentowany publicznie dwa lata temu. Pokaz sfilmowano i pokazano w moskiewskiej telewizji.
Więc jak to jest: zwariowana, bezsensowna teoria, która sprawdza się w praktyce? Z jednej strony oficjalna nauka odwraca się od teorii próżni, z drugiej państwo od 1987 roku współfinansuje pewne projekty Szypowa, a przemysł (w tym wojskowy) stoi w kolejce do założonego przez Szypowa i jego najbliższego współpracownika Akimowa moskiewskiego Ośrodka Ryzykownych i Nietradycyjnych Technologii "Went", prosząc o nowe rewelacyjne urządzenia. W żadnym podręczniku fizyki nikt nawet się nie zająknął o tej rewolucyjnej teorii, ale podczas wykładów, które Szypow daje na wydziałach fizyki europejskich uniwersytetów, sale pękają w szwach, a wśród słuchaczy nie brakuje utytułowanych uczonych...
Dlaczego oficjalna nauka nie chce uznać teorii próżni? Być może dlatego, że jeśli jest prawdziwa, to jej powszechne zastosowanie może przynieść światu rewolucję technologiczną albo... zagładę.
Siedem poziomów rzeczywistości
Teoria próżni fizycznej Gennadija Szypowa dowodzi istnienia dotychczas nieznanych, niewidzialnych rodzajów materii i energii. Wynika z niej też, że pewnego rodzaju promieniowanie pędzi z szybkością miliardy razy większą od prędkości światła (a może po prostu rozchodzi się natychmiastowo - Einstein podejrzewał, że coś takiego może istnieć, ale buntował się przeciwko temu pomysłowi).
Poniższy diagram przedstawiający budowę wszechświata jest kolejnym elementem teorii, który sprawia, że oficjalna nauka patrzy podejrzliwie na idee Szypowa. Rosyjski uczony odkrył najpierw w teorii, a potem potwierdził za pomocą eksperymentów istnienie niewidzialnych planów materii. I chociaż są one niewidzialne, istnieją obiektywnie, a nawet współdziałają z widzialnymi - czyli z naszą rzeczywistością. Teoria próżni zakłada, że istnieje 7 poziomów (planów) rzeczywistości: 1.Absolutne "nic" 2.Pierwotne pole wirowania (świadomości) 3.Próżnia 4.Plazma (cząstki elementarne) 5.Gaz 6.Ciecz 7.Ciało stałe
O poziomach od 7. do 4. nie będziemy tu pisać - można o nich przeczytać w każdym podręczniku do fizyki. Niezwykły świat zaczyna się od planu 3., który Szypow nazwał próżnią fizyczną. Jest to podobno przestrzeń, z której zostały wypompowane nie tylko cząstki materii, ale również wszystkie znane dzisiejszej nauce pola. A mimo to owa próżnia jest źródłem ogromnej ilości energii (patrz ramka pt. "Stała kosmologiczna"). Według teorii Szypowa, 1 cm3 zawiera energię wystarczającą do zaspokojenia dziesięcioletnich potrzeb energetycznych całej ludzkości. Współpracujący z Szypowem rosyjscy naukowcy pracują nad urządzeniem, dzięki któremu będzie można pobierać niemal nieograniczone ilości czystej energii z dowolnego miejsca na planecie czy w kosmosie. Podobno takie urządzenie będzie gotowe za kilka lat.
Tam, gdzie myśl staje się rzeczywistością
Drugi poziom jest jeszcze dziwniejszy - to pierwotne pole wirowania lub inaczej: pole świadomości. Jak napisał Gennadij Szypow w swojej książce pt. "Teoria próżni fizycznej", pole to składa się z "elementarnych wirów czasoprzestrzennych przenoszących informacje."
To właśnie ten poziom umożliwia zachodzenie zjawisk określanych mianem magii, parapsychologii czy psychotroniki. Dzieje się tak dlatego, że owe przenoszące informację pierwotne wiry tworzą coś w rodzaju materii będącej powłoką myśli. Na tym poziomie myśl jest materialna, może istnieć samodzielnie przez jakiś czas i oddziaływać na inne obiekty materialne. Co więcej, odpowiednio ukształtowana i wzmocniona może się w tych wirach "zagnieździć", stać się niezniszczalna, powodując zachodzenie w naszym świecie zjawisk parapsychicznych traktowanych przez oficjalną naukę z wielką podejrzliwością.
Z teorii próżni wynika, że wszystko we wszechświecie jest w mniejszym lub większym stopniu obdarzone świadomością. Oznacza to, że nie jest ona wynikiem istnienia materii ożywionej (np. człowieka), ale podstawą istnienia wszelkiej materii. Myślę, że zwolennicy Gai - żyjącej planety - znajdą w teorii Szypowa naukowe potwierdzenie swoich hipotez.
Tak szybko jak myśl
Pole świadomości ma też inną nazwę - pole torsyjne (ang. torsion - wirowanie), jako że związane jest z ruchem wirującym. Najważniejszym wynalazkiem opartym na teorii próżni jest generator torsyjny, którego twórcą jest Anatolij Akimow. Dzięki temu urządzeniu wielkości czterech paczek papierosów dowiedziano się, że pole torsyjne rozprzestrzenia się miliardy razy szybciej niż światło i przenika każdą materię, nie tracąc przy tym na intensywności. Nie wiadomo dokładnie, jak szybko się porusza, gdyż nie udało się tego zmierzyć. Wykorzystując własności tego pola, stworzono nowy, rewolucyjny system łączności. Z najodleglejszymi miejscami w kosmosie można połączyć się natychmiast, bez zakłóceń, a nadajnik wymaga minimalnej ilości energii. Nadajnik torsyjny znajduje się ponoć na pokładzie rosyjskiego pojazdu, który w 1998 roku poleciał na Marsa. Jeśli wszystko będzie działać prawidłowo, torsyjny nadajnik i odbiornik będą się łączyć w jednej chwili, podczas gdy sygnał konwencjonalnego nadajnika biegnie z Marsa na Ziemię około 7 - 13 minut.
Drzewa promieniują naukowo
Również bioterapia i radiestezja są możliwe dzięki polu świadomości. Z teorii Szypowa wynika, że pole torsyjne może wirować w prawo lub w lewo. Za pomocą generatora Akimowa wykazano, że pole prawoskrętne jest korzystne dla żywych organizmów, a lewoskrętne niekorzystne, gdyż działa nań osłabiająco. Okazało się również, że każde ciało fizyczne wytwarza pole torsyjne o charakterystycznych dla siebie właściwościach. Na tym właśnie opiera się działanie bioenergoterapii czy radiestezji. Szypow i jego ekipa przeprowadzili w swoim laboratorium symulacyjne badania piramid egipskich. Okazało się, że są one generatorami pola świadomości. Wewnątrz piramidy, na jednej trzeciej wysokości osi, znajduje się punkt z maksymalną koncentracją lewoskrętnego pola. W prawdziwych piramidach w tym właśnie miejscu znajdował się zazwyczaj sarkofag faraona. Wpływ lewoskrętnego pola hamuje rozkład organizmów żywych.
Dobroczynny wpływ natury na człowieka związany jest z prawoskrętnym polem. Największymi naturalnymi jego generatorami są drzewa iglaste, zwłaszcza cedr. Bioterapeuci często twierdzą, że przytulenie się do określonego drzewa pomaga na określone dolegliwości. Jak widać, nie jest to wymysł, teoria Szypowa udowadnia to niezbicie. Moskiewscy uczeni sporządzili charakterystykę pól torsyjnych niektórych gatunków drzew, a potem nauczyli się je odtwarzać za pomocą generatora Akimowa. Uzdrawiające pole kierowano potem na dany przedmiot. Po pewnym czasie mierzono pole torsyjne tego przedmiotu i zazwyczaj okazywało się, że zostało ono zmienione i że zaczęło promieniować tak samo, jak sosnowy las. Współpracownicy Szypowa i Akimowa opracowują właśnie projekty domów ekologicznych, które będą wytwarzać uzdrawiające pole torsyjne. Wiemy już też, że najlepszym kształtem dla budynków jest kształt jaja, generujący prawoskrętne pole, a najgorszym - prostopadłościan, a w takich przecież mieszkamy. (Ciekawe, że nasi przodkowie przykrywali swoje świątynie kopułami, które emitują pole niezwykle korzystne dla żywych organizmów.)
Jednym z najciekawszych wniosków wynikających z teorii pola świadomości jest istnienie życia po śmierci. Dusze ludzkie po uwolnieniu się z materii przenoszą się (a być może przez cały czas w pewien sposób tam są) do materialnego pola myśli - tam, gdzie myśl staje się rzeczywistością.
Zza równań wyłania się twarz Boga
Ostatnim, najwyższym planem jest Absolutne Nic, czyli, jak twierdzi Szypow, źródło pochodzenia całego wszechświata. Jest to plan materii, który rodzi z siebie pozostałe rodzaje materii. Nie jesteśmy w stanie - i pewnie nigdy nie będziemy - zrozumieć tego planu czy wyobrazić go sobie, choć równania Szypowa Absolutne Nic opisują.
Z tych równań wyłania się spójny i całościowy opis wszechświata, z którego wynika, że istnienie Absolutu jest konieczne do powstania tego wszechświata. Szypow w swojej książce napisał: "Tego rodzaju przestrzeń zakłada istnienie "pierwotnej świadomości", zdolnej do ogarnięcia Absolutnego "nic" i uporządkowania go. Na tym planie decydującą rolę odgrywa "superświadomość""." Inaczej mówiąc, aby wszechświat mógł zaistnieć, trwać i rozwijać się, konieczne było świadome działanie Superistoty, którą wielu nazywa Bogiem.
Jeśli teoria próżni jest prawdziwa, kiedyś zostanie uznana przez akademicką naukę. Już teraz pracują nad nią badacze w USA, Niemczech, Kanadzie. Podobno są opóźnieni w stosunku do Rosjan o 15 lat. Lecz nie to opóźnienie jest groźne. Oto ludzkość może dostać nową, rewolucyjną technologię, która, jak wszystkie naukowe odkrycia i wynalazki, może zostać użyta zarówno w dobrym, jak i złym celu. Problem w tym, że poziom świadomości ludzi już teraz nie dorównuje poziomowi techniki. Dziecko ma w rękach karabin maszynowy. Jeśli teoria próżni zostanie powszechnie udostępniona, dziecko dostanie laser. Może dlatego Gennadij Szypow nie współpracuje z instytucjami militarnymi, które chcą, by przy wykorzystaniu pola świadomości stworzył nowe bronie psychotroniczne.
Ale złe wykorzystanie cudownych możliwości, jakie daje teoria próżni, jest całkiem realne. Tylko że to grozi katastrofą nie tylko na skalę globu, ale wręcz kosmosu. Może więc to dobrze, że o odkryciach Szypowa nauka milczy?
Stała kosmologiczna - ukryta energia próżni
W swoim czasie Albert Einstein próbował odpowiedzieć na pytanie, czy wszechświat jest statyczny (tzn. ani się nie rozszerza, ani nie zbiega, tylko trwa w niezmienionym stanie). Po obliczeniu ilości istniejącej energii doszedł do wniosku, że aby wszechświat był statyczny - a wierzył, że tak jest - musi istnieć niewiarygodnie dużo niewidzialnej i niewykrywalnej, jak do tej pory, energii pustej przestrzeni. Nazwał ją stałą kosmologiczną. Potem udowodniono, że wszechświat rozpoczął się od wybuchu i nadal się rozszerza. Einstein, choć niechętnie, uznał racje kolegów po fachu i zrezygnował z idei wszechświata statycznego. Przyznał też, że jego wspaniały twór - stała kosmologiczna - jest jego największą pomyłką.
Jednak ostatnio naukowcy dochodzą do wniosku, że aby wszechświat w ogóle istniał, musi gdzieś być ukryta kolosalna ilość energii. Stała kosmologiczna, czyli ujemna energia pustej przestrzeni, wróciła do łask. Oznacza to, że w każdym centymetrze sześciennym przestrzeni wiruje ogromna ilość dziwnej energii - niewidzialnej, nie dającej się zbadać przyrządami naukowymi, ale jednak realnej, gdyż bez niej nic by nie istniało..."
i czy czasem energia oregonu, telekinetyczna nie jets czasem ta energia zycia z pola prozni?? Co myslicie??
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
djbkey
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/04 15:07
Wszystko co jest kiedyś było tylko energią i znowu się nią stanie gdyż zasada recyklingu funkcjonuje w całym wszechświecie. Rodzeni się i umieranie dotyczy wszystkiego. Mysi być jakaś wyższa i cząsteczkowo mniejsza, a zarazem szybsza od fotonu forma energii gdyż foton to też jakaś masa
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
Dadas
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/16 21:55
Teoretycznie się zgadza, ale jest w tym haczyk.
Myśląc w ten sposób każda jakaś jednostka rodzi konieczność zawierania innych jednostek, czyli składania się z czegoś mniejszego. Idąc tym tokiem myślenia nie byłoby końca, aż w nieskończoność, a faktycznie i nieskończoność nie mogłaby zaistnieć, bo zawsze by coś musiało być jeszcze mniejszego albo większego.
Albowiem, jak możemy sobie wyobrazić nasz wszechświat? Niby mamy modele wszechświata, tylko być może większości wystarcza takie wytłumaczenie, ale nie dla mnie.
No bo skoro ten nasz wszechświat jest w jakiś sposób ograniczony, to w czym się on z kolei znajduje? I jak to się dzieje, że tak sobie ta cała masa i energia "wisi" w czymś, czego nie ma?
I nigdzie nie spada ani donikąd nie leci, bo niby dokąd, jeżeli poza nim nic nie ma?
Każdy początek rodzi pytanie o koniec, a każdy koniec nasuwa myśl o początku - dlaczego tak jest?
Moim zdaniem, tylko dlatego że nasze umysły są "racjonalne", muszą tak myśleć i tylko tak potrafią myśleć. Nie są w stanie wyobrazić sobie czegoś nieskończonego albo nie istniejącego, są tak naprawdę bardzo ograniczone i mogą tylko tworzyć ograniczone modele, tego co jest. Nie widzimy i nie jestesmy w stanie zobaczyć czegokolwiek całościowo uwzględniając absolutnie wszystkie aspekty tego czegoś, nie mamy takich mocy obliczeniowych i dlatego musimy tworzyć racjonalne, ograniczone modele - inaczej byśmy się przegrzali i zwariowali. Zresztą pewnie dlatego występują takie zjawiska, jak opętania, o których Rzepak tak często pisze i których sie boi panicznie. Bo jeżeli osobie nieprzygotowanej odpowiednio otworzy się zbyt szeroki obraz "rzeczywistości" i ta osoba nie jest w stanie tego ogarnąć, to można rzeczywiście odlecieć.
A jeżeli istnieją rzeczy, których po prostu nie jestesmy w stanie pojąć, ani wyobrazić sobie, a jedynie przeczuć, że istnieją, to rzeczywiście naukowo tego nie ma jak udowodnić!
Chodziła kiedyś taka zagadka: Skoro Bóg jest Wszechmogący, to czy może stworzyć taki kamień, którego sam nie byłby w stanie podnieść?
Umysł logiczny wysiada, bo tworzy się sprzeczność, lecz moja odpowiedź brzmi: Tak, skoro Bóg jest to bytem Wszechmogącym, to jest w stanie stworzyć taki kamień, którego sam nie będzie w stanie podnieść, jeżeli będzie tego chciał. Ale także może go podnieść, jeżeli będzie tego chciał.
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
Dadas
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/16 22:41
Tak, to może być właśnie to co piszesz. Zresztą, czy to istotne jak zwał energię, która działa w ogniwe JC?
Czy Bóg to Bóg w każdym języku i religii?
Nie! Istenieje wiele imion Boga, a nikt nie jest w stanie logicznie wytłumaczyć ani wyobrazić sobie Boga.
Ja uważam, że grzeszą ci wszyscy, którzy wyobrażają sobie Boga jako postać podobną do człowieka. Owszem, mógłby nim być gdyby chciał, ale zapewne jest to byt, którego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, chociaż w każdym z nas jest jego cząstka.
A co do technologii, to powszechnie wiadomo, że technologie utrzymywane w tajemnicy są co najmniej o 50 lat do przodu w stosunku do rzeczywistości przeciętnego człowieka. Tak jest już co najmniej od II Wojny Światowej. Za 50 lat dowiesz się, co dzisiaj już było, tylko się o tym nie mówiło, i będą to rzeczy których teraz sobie może nawet nie wybrażamy, chociaż dostajemy różne przecieki.
A większość spraw, o których pisze artykuł przedstawiony wyżej jest znana od wieków - tylko może bardziej przeczuwana niż wyteoretyzowana.
Wystarczy postudiować techniki dalekiego wschodu, mistrzów dalekiego wschodu i itp.
Myśl jest twórcza - to nie teoria, to prawda. Ja wierzę, że są tacy co potrafią materializować rzeczy z myśli, zresztą wszyscy to robimy, tylko w zdecydowanej większości nie zupełnie tak, jakbyśmy tego świadomie pragnęli.
Czy znacie taki schemat: Ojciec, Syn i Duch święty?
A czy znacie taki schemat: Nadświadomość, Świadomość i Podświadomość?
Pierwszy pochodzi od wiary naszej katolickiej.
Drugi od nauki zwanej psychologią.
Kto wszystko może: Ojciec (Nadświadomość) Kto ma połączenie bezpośrednie z Ojcem, i ojciec spełni każde jego życzenie: Duch Święty (Podświadomość) Kto chciałby, ale nie wie jak: Syn Boży (Świadomość, czyli my sami na planie realnym tu i teraz.)
Jak uzyskać to co chcemy: Możemy mieć dostęp tylko do podświadomości, więc możemy jedynie poprosić Ducha Świętego, by w naszym imieniu zwrócił się do Ojca z naszym życzeniem.
Gdybyśmy, tak jak Jezus i inni uzyskali całkowite połączenie z Duchem Świętym, czyli naszą podświadomością, to byśmy automatycznie stali się Jednym z Ojcem, tak jak Jezus Chrystus, czego on chciał nas nauczyć, ale nie wszyscy uwierzyli, nawet ci co twierdzą, że uwierzyli, bo człowiek jest jaki jest - na ogół.
Wtedy otrzymalibyśmy wszystko, o co byśmy poprosili - natychmiast.
W obecnym stanie naszego połączenia z Duchem Świętym nie możemy otrzymać tego, co nam się wydaje, że chcemy, bo u niego są takie rzeczy, których lepiej, żebyśmy sobie nie uświadamiali. A i nasza podświadomość jest raczej jak kapryśne dziecko, które trzeba przekonać, albo jakąś sztuczką przekabacić, że to co chcemy jest dla niego korzystne i że on tego chce.
Wówczas Duch Święty (podświadomość), zwróci się do Ojca (nadświadomości) i otrzyma to czego chce Syn Boży (my na poziomie świadomości).
Niestety, w większości wypadków podświadomość decyduje za nas i w efekcie otrzymyjemy to co otrzymujemy, bo Ojciec spełni każde życzenie.
W jego realności nie istnieje nic oprócz miłości absolutnej. Taka miłość nie rozróżnia pojęcia dobra i zła. Jest absolutna, więc takie pojęcia nie istnieją wogóle.
Tak więc rozdaje każdemu o co poprosi (jego podświadomość), niezależnie czy to nam się świadomie podoba, czy nie!
I tak już jest, chociaż jednostki oczyszczone duchowo, im bardziej są i żyją w zgodzie z Bogiem (tak się przecież mówi) i naturą, w rzeczy samej tym bardziej są szczęśliwe, czyli najwyraźniej otrzymują to o co poproszą.
Ci którzy bardziej polegają na Szatanie i żyją jak najbardziej z dala od tego co naturalne, nie wydają się być ani szczęśliwi, ani zdrowi, w ciągłej pogoni za pieniędzmi, co powoduje stan zagrożenia, lęk przed brakiem, przed przyszłością, choroby itp. - czyli tak naprawdę totalna niewiara w Boga Ojca.
A przecież Bóg nam wszystko tutaj dał, co potrzebne nam do życia na ziemi, tak czy nie?
I w sumie to się zgadza z teorią próżni, tak czy nie?
Edytowany przez: Dadas, w: 2008/04/16 23:02
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
djbkey
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/18 17:52
Dadas napisał: Czy Bóg to Bóg w każdym języku i religii?
Nie! Istenieje wiele imion Boga, a nikt nie jest w stanie logicznie wytłumaczyć ani wyobrazić sobie Boga.
Ja uważam, że grzeszą ci wszyscy, którzy wyobrażają sobie Boga jako postać podobną do człowieka. Owszem, mógłby nim być gdyby chciał, ale zapewne jest to byt, którego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, chociaż w każdym z nas jest jego cząstka.
Bóg jest także człowiekiem, a przede wszystkim jest energią. Matematyczno-filozoficznie można to ująć tak - Wszystko jest LICZBĄ, Bóg jest liczbą, Bóg jest we WSZYSTKIM. I nie mów ze nie można Go sobie wyobrazić, bo nie potrzeba Go sobie wyobrażać, wystarczy spojrzeć na piękno tego co na ziemi w powietrzu i w wodzie i tam Go odnaleźć. Pozdrawiam
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
Dadas
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/18 18:16
Platinum,
Ale to jest tylko twój pogląd.
Że jest także energią, to się zgodzę. Ale także energią, a nie tylko energią, ponieważ jest także i tym co istnieje, jak i tym co nie istnieje, a także tym, o czym nawet nie wiemy że może istnieć, albo nie może istnieć.
Nie zgadzam się z tezą, że Bóg jest człowiekiem. Istota tak mizerna, TAK NIEISTOTNA W OGROMIE WSZECHŚWIATA, jaką jest człowiek, nie może być Bogiem. Może być jedynie cząstka Boga, zaledwie cząstką.
Pomyśl ile czasu człowiek wogóle istnieje na tej ziemi. pomyśl jak to się ma do czasu istnienia całej ziemi, czasu życia słońca, układu słonecznego, galaktyki, odnieś to w końcu do czasu istnienia wszechświata! Co uzyskasz? jesteśmy niczym i nie jesteśmy w stanie nic zrobić, nawet jakbyśmy nie wiem jak chcieli, nie wiem ile wiedzy zdobyli, to nie będziemy w stanie stworzyć wszechświata na życzenie. Wątpię, żebyśmy nawet byli w stanie stworzyć inną planetę. Nie możemy sobie poradzić z najprostszymi kwestiami na ziemi, a co dopiero mówić o kosmosie, itd.
Nie, ci co twierdzą, że Bóg jest człowiekiem popełniają ogromny błąd!
W człowieku jest cząstka Boga, ale Bóg jest czymś, kimś, bytem, energią, nie wiem, czymś niemożliwym do wyobrażenia przez nasz ludzki umysł - umysł jest zbyt ograniczony do tego.
A że jak patrzysz na piękno przyrody i widzisz w tym Boga, to się zgadza, ale widzisz tylko drobną cząstkę Boga. Nie dostrzegasz nawet lwa, który czyha na ciebie i cię zje, bo to już obecnie ciebie nie dotyczy. Ale to jest też Bóg, i on cię zaraz zje! I nie ma wtym nic złego, tak to stworzył Bóg. Jeden zjada drugiego, silniejszy słabszego, natura jest bezwzględna, powódź, tsunami, huragan cię zatopi, zmiecie cię bez pardonu, ogień cię strawi, wąż ukąsi, co tam wąż, zwykły kleszcz cie może zabić.
Walnie meteoryt z kosmosu, to nawet nie zdążysz pomysleć, i już nas nie ma.
A za 100 mln. lat następny wyewoluowany inteligentny gatunek odkrywa wszystko od początku!
Idź do lasu, daleko od ludzi bez jedzenia bez niczego, spędź tam 2-3 dni, jeżeli wytrzymasz - poznasz co to Bóg.
Ale to nadal będzie tylko drobna namiastka tego, czego nawet sobie wyobrazić nie możesz!
P.S. Ale fajnie, że jesteś!
Edytowany przez: Dadas, w: 2008/04/18 18:22
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
econano
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/04/18 23:00
Zgzdzam się z Dadasem.
Nie ma Boga jako osoby fizycznej, która sobie siedzi na tronie i grozi nam palcem  Nasza DUSZA jest cząstką Boga w nas.
Powiem więcej. Czytałem dużo przekazów chanelingowych i tam jest jasno powiedziane, że Pierwotne Źródło, które my nazywamy Bogiem jest energią rodzaju ŻEŃSKIEGO.
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
Dolas
Gość
 Fresh Boarder
Posty: 0 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/05/20 13:50
znowu ezoterka
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
admin
Admin
 Admin
Posty: 206 |   |
|
Odp:teoria próżni - 2008/08/27 12:55
JAKA ENERGIA ZNAJDUJE SIĘ W PRÓŻNI???
Zobaczcie poniższy film: Thunderbolts of the Gods - Pioruny Bogów (Napisy PL)
POLECAM!
http://video.google.pl/videoplay?docid=4709040975433652394&ei=SjC1SI7AHYyqiwLFoNXzDA&q=Thunderbolts+of+the+Gods+-+Pioruny+Bog%C3%B3w+(Napisy+PL)
|
|
Administrator wyłączył możliwość wysyłania postów przez anonimowych użytkowników. |
|